Dzisiaj…nie opowiem o celach😊

Domyślam się, że masz już za sobą 20 filmików o celach i wiesz o tym pewnie więcej niż ja. Dlatego dzisiaj nie będę mówiła stricte o celach. Chcę wejść na wyższy poziom i zająć się kontekstem w jakim te cele są osadzone. Dlaczego tak? Dlatego, że z moich obserwacji i doświadczeń wynika, że nasze cele rzadko są osadzone w jakimkolwiek konkretnym kontekście. Jasne, czegoś tam chcemy, chcemy coś zmienić, mamy nawet dobre powody żeby coś zmienić albo mamy jakąś wizję swojego życia i to wszystko jest w porządku. Ale często brakuje tutaj tła. A kiedy brakuje tego tła to może się okazać, że coś na, co poświęciliśmy masę czasu, czyli de facto upraszczając, zapłaciliśmy za to swoim życiem, nie wnosi za dużej wartości w dłuższym terminie czy w perspektywie całego naszego życia. Jasne, że nie jest też tak, że wszystkie cele muszą mieć od razu taką wielką skalę, ale martwi mnie trochę to, że w ogóle rzadko patrzymy na swoje życie w takiej skali. A w  praktyce to znaczy, że być może rozmieniamy się na drobne. Część osób pewnie sobie teraz myśli, no tak, może tak jest i może jednak potrzebuje jakiejś wizji na swoje życie żeby to wszystko miało ręce i nogi i żeby moje cele jakoś do tego mnie prowadziły może. I tak, pewnie tak, ale chodzi o coś jeszcze szerszego. Dobrze żeby wizja też była w czymś osadzona. I tu zaczynają się schody. Bo w czym wizja miałaby być osadzona? Sednem tego filmu jest to żebyśmy spojrzeli z perspektywy meta nie tylko na swoje życie, ale też na to, co robimy swoim życiem w świecie przez nasze cele, wizję, wartości i działania. Bo może jest tak, że to co te wszystkie rzeczy robią w świecie nie jest w ogóle Twoją intencją, nie jest tym, co chcesz żeby z tego powstawało. I co wtedy? Wtedy może się okazać, że jak sobie popatrzysz na to wszystko z tego punktu widzenia to połowa Twoich wypisanych na kartce, celów kompletnie straci sens. Ja nie twierdzę, że cele typu – schudnięcie, przebiegnięcie maratonu, nowa praca, większa wypłata, nie mają żadnego sensu. Chodzi po prostu o tę szerszą perspektywę. Pytanie jaki one dla Ciebie mają sens i co robią w świecie? O tym temacie będzie następny film, bo jest dużo do powiedzenia o tym, co nam robi realizowanie egoistycznych celów bez oglądania się na świat. No ale dobrze, co teraz z tym wszystkim? Zadaj sobie parę pytań patrząc na swoje cele, jeżeli już je masz spisane. Jeżeli nie, to też dobrze, bo może one po tych pytaniach będą zupełnie inne. Zobaczymy. Pierwsze pytanie, od razu z grubej rury:

– Co ma dla Ciebie w życiu sens? Jak się do tego mają Twoja wizja, cele i intencja z jaką je realizujesz? Zatrzymaj to nagranie, zastanów się nad tym na spokojnie, to nie są raczej pytania na 5 minut. Pytanie drugie….

– Jaką masz definicję sukcesu? Kiedy uznasz, że Twoje życie jest sukcesem? Nie pytam o sukces w rozumieniu 90% społeczeństwa, tylko o Twój sukces życiowy. Nie ma nic złego w dziesięciu milionach na koncie, koniu w stadninie ani w dziesięciu Mercedesach. Ale te rzeczy niestety  często nijak się mają do Twojego wewnętrznego poczucia, że Twoje życie jest sukcesem, że Ty jesteś sukcesem. Kiedy Ty uznasz, że tak jest? Jak w Twoją definicję sukcesy życiowego wpisują się Twoje cele? Kolejne rozbudowane pytanie –  numer trzy….:)

– Jaki świat aktualnie tworzysz swoim życiem? Czyli – swoimi decyzjami, pracą, relacjami, postępowaniem i zachowaniem na co dzień? To jest taki świat jaki chcesz tworzyć czy niekoniecznie? Na ile Twoje poczucie sensu, intencja i definicja sukcesu życiowego, łączą się z Twoimi wartościami a wartości z celami i działaniami na co dzień? Czy Twoje cele są podporządkowane temu, co jest bardziej zasadnicze, podstawowe, ważne czy są trochę zawieszone w powietrzu? Czy są po prostu czymś, co zajmie Ci czas i zagospodaruje Twoją energię.

– Jak możesz połączyć swoje codzienne życie z tym, co dla Ciebie jest najważniejsze? Czego by to wymagało na poziomie praktycznym? Jakie cele z tego wynikają? I ostatnie pytanie, nie wiem czy nie najtrudniejsze…

– W jaki sposób to, co się dzieje w Twoim życiu, kieruje Cię w stronę głębszego sensu i sukcesu życiowego? To czego doświadczasz teraz? Czego wymaga od Ciebie życie w związku z tym, co się w nim dzieje na poziomie praktycznym? Jak popatrzysz wstecz to czy widzisz coś, co konsekwentnie ignorujesz, odmawiasz pójścia w tę stronę mimo, że już n-ty raz życie Cię tam kieruje przez różne, wydarzenia, sytuacje, daje Ci różne sygnały w tym na poziomie ciała?

Trochę mnie poniosło z tymi pytaniami, ale one wszystkie krążą wokół 5 rzeczy i tego tła, które często nam umyka kiedy skupiamy się na samych celach. I nie chodzi mi teraz wcale o to żebyś od razu znał odpowiedzi na te wszystkie pytania. Chodzi o to żeby one w ogóle padły. Żeby ograniczyć taką potencjalną szansę na to, że się w życiu nabiegasz, narobisz, a Twoje osiągnięcia będą podlane sosem jakiegoś żalu albo poczucia, że nie o to Ci w życiu chodziło, nie tak miało być. Byłoby naprawdę szkoda, dlatego mam nadzieję, że te pytania zostaną z Tobą na dłużej i będziesz mógł z szerszej perspektywy popatrzeć nie tylko na najbliższy rok czy nawet dziesięć lat, ale w ogóle na całe swoje życie. I zastanowić się na tym, co ja w ogóle robię i dlaczego to robię? Zamiast życzyć Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, wolę życzyć Ci tego żeby odpowiedzi na te pytania do Ciebie przyszły i żebyś był uważany na tyle żeby je dostrzec kiedy się pojawią i odważny na tyle, żeby coś z tym zrobić w praktyce. Lepszych życzeń raczej już nie wymyślę. Powiem tylko, że tak w ogóle nie sądzę żeby istniał idealny przepis na dobre życie i im dłużej żyję tym bardziej to rozumiem. Ale widzę, że pewne rzeczy działają a inne nie do końca. Dlatego po prostu trzymam kciuki za nas wszystkich.

Za dzisiaj bardzo dziękuję. Jeżeli uważasz, że ten film był dla Ciebie przydatny, udostępnij go przyjaciołom, rodzinie, nich oni też się może chwilę zastanowią nad tym wszystkim. Poza tym, jak zwykle zapraszam na coaching 1 na 1 ze mną. Uprzedzam tylko, że najwcześniejsze terminy aktualnie to maj, czerwiec. Do zobaczenia😊

MAGDA ADAMCZYK