11 Ponadczasowych Koncepcji, Które Przeniosą Twój Rozwój Na Wyższy Poziom
Dzisiaj temat 11 ponadczasowych koncepcji i nawyków, które pozwolą Ci rozwijać się najefektywniej jak to tylko możliwe i wzmacniać pożądane efekty niezależnie od tego jak je definiujesz.
Podstawowe zasady
Rozwój osobisty wydaje się być czymś skomplikowanym, są tysiące zasad, idei i teorii w oparciu o które można osiągać rezultaty. Ale, myślę, że niezależnie od tego jakiej teorii użyjesz są pewne podstawowe rzeczy, bez których żadna teoria nie zadziała. Trzymanie się tych nawyków i zasad sprawi, że cały proces będzie prostszy i głębszy – przez to efektywniejszy, a osiągnięte rezultaty trwałe.
Kluczowe wydaje się stosowanie paru podstawowych zasad i rozwinięcie kilku nawyków – nie tylko związanych z działaniem, ale też z Twoim sposobem myślenia. Te zasady i nawyki staną się fundamentalnymi narzędziami napędzającymi Twój rozwój wewnętrzny. Dlatego, że wszystko powinno zacząć się od pracy nad Twoją psychologią, która pomoże wytrwać w dążeniu do celów i nad zrozumieniem, które pomoże określić kierunek Twoich dążeń. Konsekwencją obu tych rzeczy jest właściwe działanie i zewnętrzny sukces. Niezależnie od tego jak go definiujesz, co rozwijasz i czego chcesz, zastosowanie tych koncepcji i nawyków pomoże Ci to osiągnąć.
-
Pierwsza i najważniejsza jest codzienna medytacja
To świetny sposób na kontrolowanie swojego umysłu, lepsze panowanie nad emocjami, nad strachem i nad negatywnym myśleniem. Świetnie się sprawdza też w budowaniu zdolności adekwatnej odpowiedzi na okoliczności zamiast impulsywnej reakcji. Ciężko przecenić taką umiejętność szczególnie w obliczu trudności i atakujących nas negatywnych myśli pełnych wątpliwości. Oprócz tego regularna medytacja pozwala na ciągły kontakt z Twoimi prawdziwymi pragnieniami, przywołuje Cię jakby mimochodem do rzeczy, których naprawdę chcesz i do tego kim jesteś na najgłębszym możliwym poziomie.
W ten sposób medytacja podlewa Twoją dojrzewającą zmianę. Nie pozwala znów zatopić się w nieświadomym życiu na autopilocie jakim żyje większość ludzi. Pomaga nie iść na kompromisy z większością, ze swoimi pragnieniami ze swoimi potrzebami.
Wymusza zmiany we właściwym dla Ciebie kierunku, bo powoduje, że jesteś w stanie nieustannego poszerzania własnej świadomości. Z czasem działanie przeciw tej świadomości staje się nie do wytrzymania, bo wiesz, że robisz coś wbrew sobie.
Medytacja łączy w ten sposób dwie rzeczy – samą świadomość i Twój unikalny sposób wyrażania jej. To jak bardzo przyjemne albo nieprzyjemne to jest zależy od tego jak daleko aktualnie jesteś od tej świadomości.
Medytując stajesz się coraz bardziej samodzielny w myśleniu i wyborach, uczysz się ufać własnej intuicji, masz z nią w ogóle kontakt. A to wszystko umożliwia coś co nazywam głębokim rozwojem czyli odkryciem w sobie tego, co do tej pory było zakryte i wniesieniem tego do świata na swój sposób. To prowadzi do kolejnej koncepcji jaką jest jasność, co do kierunku.
-
Jasność, co do tego czego chcesz i dlaczego
Bez dokładnie określonego kierunku będziesz dryfował bez celu a poczucie zagubienia nie jest przyjemnym uczuciem. Nasz mózg jest super inteligentną maszyną do realizowania postawionych przed nią zadań, ale żeby je realizował potrzebuje dokładnych współrzędnych. Widzę u wielu ludzi brak tych współrzędnych, wydają się być zaskoczeni prostym pytaniem – jak chcesz żeby Twoje życie wyglądało za 20 lat? Nie do końca też zastanawiają się nad tym dlaczego i po co robią to co robią.
Jakie są szanse na to, że Twoje życie potoczy się tak jak chcesz jeżeli nie wiesz jak chcesz żeby się potoczyło? Jak będziesz dobierał działania, jak będziesz planował, jak będziesz rozważał zmiany i wybierał to co jest ważne? Bez takiej wizji nigdy do niej nie dotrzesz, to są Twoje współrzędne. Poświęć czas na to żeby je określić. Stwórz wizję swojego życia, w której spełniają się Twoje marzenia, nawet te, które teraz wydają Ci się niemożliwe do spełnienia. Będziesz wiedział, że to jest ta wizja kiedy poczujesz dużą radość i ogromną energię do działania. Trudno to pomylić z innym uczuciem.
Pracuj nad swoją wizją przez miesiąc, niech będzie tak szczegółowa jak to tylko możliwe. Zamiast pisać, że chcesz mieć dom, napisz jakie są w nim podłogi, zasłony, jak duży jest, jaki ma kolor dachówka – tak żebyś zobaczył go w wyobraźni. Detale tworzą i nadają siłę wizji. Ta sama zasada, która dotyczy domu dotyczy też Ciebie – jaki chcesz być? Co chcesz robić? Nie wystarczy napisać – chcę być pewny siebie. Określ, co to znaczy dla Ciebie bycie pewnym siebie, co to znaczy bycie atrakcyjnym, spokojnym, bogatym czy mądrym? Co przez realizację swoich marzeń i wizji wniesiesz do świata, dla siebie i innych. Jaki jest najważniejszy cel w Twoim życiu, jaki jest jego sens? Jak to co robisz dzisiaj ma się do tego sensu? Trochę dużo tych pytań, ale to ważne. Znając kierunek umożliwiasz sobie odpowiedź na nie.
-
Określone priorytety
Niezależnie od tego, co robisz i do jakiego celu czy wizji zmierzasz ważne będą priorytety. Określenie ich w przypadku odległego celu czy długoterminowej wizji może się wydawać trudne. Bo co powinieneś zrobić dzisiaj jeżeli Twoja wizja sięga 30 lat w przyszłość jak zaplanować kolejne kroki? Jest prosty sposób na znalezienie tej jednej rzeczy, która zbliża nas do wizji na co dzień i maksymalizuje rezultaty tego, co robisz. Jedna rzecz to priorytet na ten dzień, najważniejsza rzecz do zrobienia albo przemyślenia, która odnosi się do długoterminowego celu albo wizji. To nic innego jak wizja sprowadzona do dzisiejszego działania. Ta jedna rzecz zawsze powinna mieć pierwszeństwo przed innymi rzeczami.
Skąd w zalewie zadań, koniecznych działań w kontekście dużych, długoterminowych celów i wizji wiadomo, co jest tą jedną rzeczą? Pomyśl o swojej wizji albo dużym celu i wróć do tej chwili. Mając w pamięci wizję określ jaki jest najważniejszy cel do osiągnięcia za 5 lat, który jeżeli go osiągniesz maksymalnie zbliży Cię do Twojej wizji życia. Jaki cel ma być osiągnięty w ciągu 5 lat żeby możliwe było jej zrealizowanie?
Kiedy już go masz określ najważniejszy cel na najbliższy rok, który wesprze najmocniej cel pięcioletni, który wspiera wizję. Kolejny krok to cel na ten miesiąc – najważniejszy cel, który najmocniej wspiera cel roczny. Kolejny krok to najważniejszy cel w tym tygodniu, który maksymalnie zbliży Cię do celu miesięcznego. Kolejny krok to cel na dzisiaj, który maksymalnie wspiera cel na ten tydzień i pozwoli Ci go osiągnąć. Tym sposobem masz długoletnie dążenie sprowadzone do konkretnych działań celów na dzisiaj, w tym tygodniu itd. Tę samą technikę można stosować właściwie przy każdym celu i też w odniesieniu do siebie. Teraz czas na odpowiedzialność.
-
Odpowiedzialność albo przywództwo
To jest ogromnie ważne. To wzięcie własnego życia we własne ręce. Bez tego żadna wizja ani cel nie mają szans. Chodzi o bycie przywódcą we własnym życiu, który wkłada swoje silne strony w generowanie armii możliwości żeby zrealizować to co jest dla niego ważne.
Bez obwiniania o niepowodzenia okoliczności, innych ludzi, bez narzekania i bez wymówek. To Twoje życie i nikt za Ciebie go nie przeżyje, nikt nie będzie robił pompek żebyś Ty był sprawny i silny, nikt nie zbuduje za Ciebie etyki pracy, charakteru, dyscypliny, skupienia, zaangażowania, samodzielności, życzliwości. Nikt nie zadba o Twoje ciało i umysł jeśli Ty tego nie zrobisz. Dlatego po prostu chwyć mocniej ster i weź za te rzeczy odpowiedzialność.
-
Myślenie w dużych kategoriach, ale zaczynanie od małych rzeczy
Chodzi po prostu o podjęcie działania nawet jeżeli to wszystko, co zaplanowałeś wydaje Ci się nie do końca realne. Twoja wizja i cele powinny być ogromne i trochę przerażające, ale żeby zbudować wiarę i rozpęd potrzebujesz małych początkowych celów i kroków, które będą gwarantowały Ci, że będziesz w stanie je osiągnąć, w których sukces jest gwarantowany. Jeżeli masz cel żeby robić 200 pompek codziennie zacznij od dwóch pompek dziennie. Dlaczego tak? Dlatego, że z dużym prawdopodobieństwem na początku nie będziesz w stanie zrobić 200 a każda porażka będzie osłabiała Twoją wolę kontynuowania.
2 pompki będziesz w stanie zrobić na pewno. Ruch generuje więcej ruchu, działanie więcej działania a więcej działania wiarę w to że to wszystko jest możliwe. Podobnie z innymi celami – jeżeli chcesz codziennie czytać po 100 stron żeby napisać swoją powieść, zacznij od czytania 3 stron codziennie. Sekretem nie jest ilość tylko wyrobienie sobie regularność i budowanie rozpędu. Któregoś dnia naturalne stanie się dla Ciebie siadanie i czytanie. Możesz nawet nie zauważyć momentu w którym rzeczywiście będziesz czytał 100 stron dziennie. Sukcesami rozbudzasz wiarę i entuzjazm a jak pisał Emerson – 'Nigdy nie osiągnięto niczego bez wielkiego entuzjazmu.’ Twój rozwój, wizja, Twoje życie i cele nie są tutaj żadnymi wyjątkami.
-
Organizacja
Dotyczy to każdego a szczególnie osób, które chcą rozwijać się kompleksowo i dbać o siebie holistycznie. Skoro wizja i cele są tak bardzo odległe to nie dość że trzeba się jakoś z tym wszystkim zorganizować to w międzyczasie trzeba ułożyć jakoś resztę życia – trzeba coś jeść, jakoś dbać o ciało, dbać o umysł, dbać o relacje. Problem w tym, że bez organizacji na dłuższą metę to człowieka wykończy. Może się pojawić poczucie zagubienia w ilości rzeczy do zrobienia i próba robienia wszystkiego na raz. Jednego dnia ćwiczenia, nauka, praca, rodzina, znajomi. Brak organizacji powoduje paraliż analizowania – powinienem ćwiczyć, uczyć się, iść na urodziny brata, popracować czy odpocząć, co mam robić?
Czyli analizuję, analizuję i w końcu kończy się na tym, że nic nie robię. Powstaje poczucie winy i niepokój. Rozwiązaniem jest organizacja. Niezłym pomysłem wydaje się być podział na dni mózgu, dni ciała idni odpoczynku. To znacząco u mnie zredukowało stres i niepokój, bo człowiek z góry wie, co ma zrobić danego dnia – pójść pobiegać, pójść na spacer czy poczytać, poleżeć i poczytać muzyki. Organizacja wspiera regularność, bo sam fakt, że wiem co mam robić powoduje, że staje się to łatwiejsze.
Częścią organizacji jest też rozsądne zarządzanie czasem np. dzielenie czasu na bloki i poświęcanie tych bloków czasowych na to, co zaplanowaliśmy. Odcięcie się od rozproszeń i zajęcie się tym, co jest ważne czyli naszymi priorytetami.
-
Skupienie na procesie, nie na rezultacie
Wiele osób nie rozumie tej koncepcji – jak można osiągnąć coś bez skupiania się na rezultacie, przecież w końcu o niego chodzi. To dość proste – jeżeli myślisz obsesyjnie o rezultacie, o wygraniu rywalizacji albo o tym że masz doskonale wypaść na prezentacji – tracisz kontakt z tym, co robisz tu i teraz. Traci na tym jakość przygotowania się do wygranej albo do prezentacji. A przecież za rezultat w głównym stopniu odpowiada przygotowanie. Jeżeli dobrze zaplanowałeś swoją pracę i zamiast skupiania się na rezultacie skupisz się na wykonaniu każdego kroku z odpowiednią starannością i jakością to o rezultat nie musisz się martwić.
To jak z ludźmi, którzy chcą zrzucić nadwagę i skupiają się tylko na ciągłej walce o ten wielki końcowy rezultat zamiast po prostu realnie i mądrze wyznaczyć cel, kolejne kroki do niego i skupić się tylko na jednej rzeczy. Każdym pojedynczym wyborze, tego co będą wkładać do ust przy każdym posiłku i każdym kolejnym wyjściu na spacer czy bieganie według planu. Na niczym więcej się skupiać nie trzeba. Tym prostym sposobem można osiągnąć nawet największe cele, schudnąć 60 kg, przebiec maraton, ultramaraton przez skupienie na kolejnym kroku nie na mecie, bo skupienie się na bardzo odległej mecie może Cię wprowadzić w stan rezygnacji. Tak samo można dojść do wizji bez obsesyjnego myślenia o niej pilnując tylko priorytetów. Zamiast obsesji używać jej świadomie jako inspiracji i punktu odniesienia.
-
Rób jedną rzecz na raz i bądź obecny
Właściwie nie jest możliwe robienie wielu rzeczy na raz, ale ciągle próbujemy to robić nazywając to multitaskingiem i kończy się to uczuciem niepokoju i przytłoczenia. Robienie jednej rzeczy na raz i skupienie na niej jest bardzo ważne, bo trzyma Twój poziom stresu w ryzach i sprawia, że jesteś spokojniejszy, popełniasz mniej błędów a przez to rośnie Twoja produktywność. Praca w takich warunkach będzie miała zupełnie inną jakość.
Tego rodzaju praca otwiera Ci drzwi do stanu flow a to powoduje, że masz satysfakcję z tego, co robisz i chcesz więcej. Dotyczy to nawet czytania.
Zastanów się kiedy ostatnio przeczytałeś rozdział książki w kompletnym skupieniu bez uczucia, że musisz się pospieszyć tak jak czytając smsy czy bez patrzenia na telefon, TV czy komputer. Z głębokim skupieniem i zaangażowaniem. Robiąc rzeczy w taki sposób ułatwiasz sobie nie tylko zrozumienie tego, co czytasz, ale wspomagasz proces uczenia. Ułatwiasz sobie wejście w myślenie medytacyjne, które jest dla ludzi bardzo naturalne. Pozwala odkrywać nowe połączenia między ideami, cieszyć się nową wiedzą, pomysłami.
-
Nic nie robienie i refleksja
Zadbaj o to żeby były chwile kiedy jesteś tylko sam ze sobą i nic dosłownie nic nie robisz. To może być godzina w tygodniu bez rozproszeń, bez czytania, bez oglądania, bez prysznica i rozmowy z kimkolwiek. Tylko Ty ze sobą. Spróbuj i zobacz jak się będziesz czuł. Na początku pewnie fatalnie, natychmiast poczujesz chęć zrobienia czegoś i tak zwanego ‚nie marnowania czasu’. Tyle, że nic nie robiąc przez godzinę w tygodniu oszczędzasz masę czasu. Masz czas zastanowić się nad tym dokąd Twoje życie zmierza i nad swoimi marzeniami.
Niezależnie od tego co mówią inni, którzy uważają to być może za stratę czasu i wolą bez przerwy biegać myśląc, że pewnego dnia doprowadzi ich to do ich marzeń, wizji i celów, to jest ważne. Bo bez zastanowienia się nad tym po co to wszystko i jak zrobić to będzie droga pełna błędów, rozczarowań, zmarnowanego czasu i możliwości. Czas nic nie robienia i refleksji to jest też moment w którym Twój umysł może wędrować a z takiej swobodnej wędrówki rodzą się nowe pomysły.
Kreatywność pochodzi nie ze skupiania się na czymś szczególnym, ale właśnie z uwolnienia umysłu od ciągłego wypełniania zadań. To pozwala na swobodną syntezę różnych zgromadzonych pomysłów, tego co oglądasz, słuchasz i stworzenie oryginalnego pomysłu.
-
Zaangażuj się w uczenie przez całe życie
Rozwój i dążenie do czegokolwiek to nie jest jeden zryw raz w miesiącu. To trwający całe życie proces uczenia, odkrywania świata, siebie, różnych koncepcji, idei, poznawania własnych słabych i silnych stron, obserwacji i budowania świadomości. Można to robić na wiele sposobów – czytając, oglądając, słuchając, rozmawiając z innymi, ale też pisząc własny dziennik, dziennik wdzięczności, oddając się refleksji, angażując się w coaching, który wspomaga proces uczenia. Niezależnie od wieku, pozycji zawodowej i finansowej, zaangażowanie się w naukę do końca życia zawsze przyniesie pozytywne rezultaty.
Czasem spotykam się z tym, że ludzie mówią, że mają już 50 lat i nie widzą sensu dalszego rozwoju i dalszej nauki, dążenia do dużych celów. Tyle, że wiek w którym człowiek może cos tworzyć, zmieniać nawet jeżeli to jest on sam nie kończy się po studiach i na pierwszej komfortowej pracy ani na emeryturze, kończy się z chwilą śmierci. Odbieranie sobie produktywnych lat nie w powszechnym rozumieniu pojęcia produktywności – czyli pracy przez 40 lat a potem emerytura i koniec – a w rozumieniu tego, że jesteś samym życiem zamkniętym w określonej formie, która żyje nie 50 lat tylko 70, 80, 90 – nie wykorzystanie tego czasu to czyste marnotrawstwo.
I ostatnia rzecz, ale wcale nie najmniej ważna
-
Nawyk dbania o siebie i doceniania się
Określ sobie jeden nawyk, który będzie skupiony tylko na Twojej przyjemności i stanie się dla Ciebie standardem, który nie będzie podlegał negocjacji bez względu na sytuację. Nauka przez całe życie, dążenie do celów czy wizji to zwykle długi proces w jego trakcie trzeba dbać o siebie o swój dobrostan i doceniać się za osiągnięte rezultaty, dawać sobie nagrody za kolejne etapy. Być dla siebie najbardziej wymagającym jak to możliwe, ale i bardzo dobrym. To nie powinien być tylko krew pot i łzy jak wiele osób rozwój pojmuje.
Stosując w połączeniu te wszystkie rzeczy, nawyki, koncepcje, sposoby bez względu na to jakie masz cele, maksymalizujesz efekty tego, co robisz przy jednoczesnym uwzględnieniu faktu, że nie jesteś maszyną, chociaż dzięki nim stajesz się bardzo skuteczny.
Poza tym wszystkie te nawyki i koncepcje umożliwiają odkrycie tego kim jesteś, tego co jest dla Ciebie ważne, przemyślenie kolejnych kroków i podejmowanie działania przy jednoczesnym dbaniu o siebie jako o całość o jedność ciała, umysłu i ducha. Bycie człowiekiem.
MAGDA ADAMCZYK
4 Comments
Wielki like!
Dziękuję za wszystkie filmy. Nie dość, że są bardzo wartościowe to przekazane w sposób logiczny i piękną polszczyzną. Czekam na następne, bo też lubię się uczyć ☺
Wychodze wlasnie z chaosu I mysle, ze Twoje filmy bardzo mnie w tym wspomagaja, widze czlowieka naturalnego, bez calej tej halasliwej otoczki, mowiacego same konkrety, najwyrazniej poparte szczegolowym doswiadczeniem. I dziekuje, pozdrawiam 🙂
bardzo dobry filmik
w mojej sytuacji bardzo pomocny
dziekuje