Co jest w Twoim życiu najważniejsze? Czym się kierujesz przy podejmowaniu małych i dużych decyzji? Jakie są Twoje wartości? O co tak naprawdę chodzi w Twoim życiu? Myślę, że mało kto potrafi sobie na takie pytania odpowiedzieć z marszu, bo po prostu większość ludzi nie ma pojęcia, co jest dla nich najważniejsze i jakie są ich wartości. Jak tak obserwuję różnych ludzi to dochodzę do wniosku, że jedyne o co chodzi większości, to doprowadzenie swojego życia do takiego, optymalnego punktu w którym będzie wygodnie, bezpiecznie, spokojnie i miło. To niekoniecznie jest coś złego, ale myślę, że to jest zdecydowanie za mało jeżeli zależy Ci na prawdziwym spełnieniu. Może Tobie też chodzi o takie spokojne i miłe życie i tak sobie definiujesz spełnienie. Może wcale nie chcesz w swoim życiu niczego więcej poza komfortem, przyjemnością i spokojem. Może wystarczy Ci jakaś tam praca, dom, zakupy, impreza od czasu do czasu, znajomi, kino, teatr, wyjazd na egzotyczne wakacje, nowy drogi zegarek, większe mieszkanie, większa pensja, fajny partner czy partnerka, jakiś związek, większy telewizor, ekscytujący serial, święty spokój, jak najmniej wysiłku a od święta coś ekstra – spa, skok na bungee, cokolwiek akurat przyjdzie Ci do głowy. Może właśnie o to chodzi w Twoim życiu? I powiedz jak Ci z tym jest? Jest spora szansa na to, że mimo, że masz to wszystko czego chciałeś i do czego dążyłeś, ciągle prześladuje Cię niejasne poczucie, że czegoś Ci brakuje, że coś jest nie tak, że Twoje życie jest jakieś marne. Niby wszystko jest dobrze, ale jednak nie do końca. Masz poczucie, że wcale nie wykorzystujesz swoich pełnych możliwości, że Twoje życie mogłoby być pełniejsze i mogłoby wyglądać inaczej, lepiej. Wiele osób realizuje swoje cele, ale wcale nie czuje tego spełnienia na, które liczy kiedy te cele są już zrealizowane. Zamiast trwałego poczucia spełnienia pojawia się u nich jakieś rozczarowanie, zagubienie, brak sensu, stagnacja. Może właśnie teraz się tak czujesz. Może czujesz, że utknąłeś i chciałbyś coś zmienić, bo Twoje życie nie wygląda tak jak myślałeś, że będzie wyglądało. Chciałbyś mieć poczucie spójności, siły, pewności, spokoju, chciałbyś działać na granicy swoich możliwości, coś tworzyć, mierzyć się z czymś, co dla Ciebie warte tego żeby nad tym ciężko pracować, warte wysiłku. Ale nie chodzi mi o kolejny pusty cel, chodzi o coś ważnego, problem w tym, że nie wiesz co jest dla Ciebie ważne. Zgubiłeś się w tym wszystkim, bo w swoim życiu do centrum przeniosłeś peryferia. Te seriale, wyjazdy i nowe samochody. Uciekasz w ten sposób od pustki, bo w Twoim życiu nie ma nic ważnego a na to miejsce wstawiłeś rzeczy drugorzędne. Chciałabym żeby ten film był dla Ciebie przebudzeniem. Przebudzeniem do tego żeby poświęcić swoje życie czemuś naprawdę ważnemu dla Ciebie, jakiejś wyższej dei, wyższej wartości, którą teraz zastępujesz chwilą przyjemności albo ekscytacji. To nie przyniesie Ci spełnienia.

Nie chodzi mi o to żeby demonizować te drugorzędne rzeczy i doszukiwać się w nich czegoś złego. Te rzeczy same w sobie nie są złe. Można z nich swobodnie korzystać i to jest przyjemne doświadczenie, ale jeżeli to jest wszystko co masz to nie dziw się, że czujesz wewnętrzną pustkę. Nie dziwi mnie to, że czujesz jakby czegoś Ci brakowało, bo Ci brakuje. Nie widzisz, że nie ma w Twoim życiu nic na tyle wartościowe żeby te wszystkie rzeczy stały się tylko przyjemnymi dodatkami do czegoś większego. Nie ma w nim nic, co byłoby warte Twojego pełnego poświęcenia, pracy, wysiłku, zaangażowania, prawdziwego ryzyka i odwagi. Nie ma czegoś takiego. Nie widzisz, że kiedy w nieskończoność wymyślasz kolejne cele, które nie mają nic wspólnego z tym, co dla Ciebie rzeczywiście ważne, gubisz z oczu prawdziwą drogę do spełnienia. Nie wiesz, co jest ważne, dlatego ześlizgujesz się w pustkę i żeby nie doświadczać tej pustki chwytasz się byle czego. Oglądasz filmy akcji, podziwiasz odwagę bohaterów, którzy postępują w zgodzie z tym, co dla nich jest najważniejsze, bo nie starcza Ci jaj żeby żyć odważnie w rzeczywistości. Żeby być na granicy swoich możliwości i postępować w zgodzie ze swoimi najwyższymi ideałami.  Może to brzmi ostro, ale taka jest prawda dla większości ludzi. Niestety.

Bądź ze sobą przez chwilę szczery i odpowiedz sobie na dwa proste pytania –  O co tak naprawdę chodzi w moim życiu? I co jest najważniejsze w moim życiu? Potrafisz sobie na te pytania odpowiedzieć? Nie jest dobrze jeżeli nie potrafisz. Nikt za Ciebie nie odpowie na te pytania. Nikt Cię nie uratuje i nie sprawi że Twoje życie będzie inne niż jest teraz, nikt za Ciebie nie nada mu znaczenia. Nikt oprócz Ciebie nie zbuduje wokół tego, co jest najważniejsze dla Ciebie, całej konstrukcji Twojego. To wymaga działania w zgodzie ze swoimi ideałami, podejmowania trudnych decyzji a to z kolei wymaga ogromnej odwagi i czasami ryzyka. To wszystko może się wydawać skomplikowane, ale w rzeczywistości żeby to zrobić nie trzeba wiele, sprawa jest dość prosta, ale to nie znaczy wcale, że będzie łatwo. Od czego dobrze byłoby zacząć?

Sekret spełnienia

Wystarczy określić swoje wyższe wartości, ideały bliskie Twojemu wyższemu ja a potem – bez kompromisów, bez tłumaczeń, bez wyjątków z odwagą kierować się nimi przy podejmowaniu życiowych decyzji – tych dużych i tych małych. I to wszystko do momentu w którym Twoje życie, przez Twoje działania i decyzje stanie się ekspresją tego, co jest dla Ciebie najważniejsze. To jest spełnienie. Kierowanie się swoimi wyższymi ideałami pozwoli Ci podejmować decyzje, które zmienią Twoje życie w coś znaczącego dla Ciebie i dla innych ludzi. One po prostu nadadzą kierunek Twojemu życiu pod warunkiem, że wiesz, co jest dla Ciebie ważne i tym się kierujesz.  Jeżeli będziesz się tego trzymał, to wystarczy żeby zmienić Twoje kanapowe życie w coś, co zapiera dech w piersiach. Twoje życie może wyglądać inaczej. Określ swoje wyższe wartości, nie marnuj swojego życia na byle co, nie zadowalaj się namiastką spełnienia. Jeżeli nie masz pojęcia, dla jakiej idei chcesz działać, nie wiesz, co jest dla Ciebie najważniejsze, warte poświęcenia, wysiłku, czasu i ryzyka skup się na określeniu tego. Samo podejmowanie decyzji w oparciu o Twoje najwyższe ideały pomoże Ci w tym. Na przykład, jeżeli wiesz, że Twoją kluczową wartością jest kreatywność to wybieranie pracy w księgowości nie jest najlepszym pomysłem, ale niektórzy tak robią wbrew temu, co jest dla nich naprawdę ważne. Wartości są Twoim kompasem, ale to Ty decydujesz o tym czy będziesz pozwalał żeby Cię prowadził ten kompas. Jeżeli nie będziesz licz się z kosztami a one wcale niskie nie będą. Dlatego miej odwagę do tego żeby postępować według tego, co uważasz za ważne i słuszne, cokolwiek to znaczy. To Ci przyniesie spełnienie i da możliwość dzielenia się swoimi umiejętnościami, swoim darem z innymi ludźmi w sposób w jaki wybierzesz. Może to być pisanie, rzeźbienie, prowadzenie firmy, praca na etacie sposób nie ma żadnego znaczenia, liczy się to żeby to było dla Ciebie ważne. Jest wiele metod na to. Kreatywność może się wyrażać na różne sposoby. Sięgaj po to co ważne, ale czasami ryzykowne, wymagające, trudne. Cokolwiek to będzie – sekret spełnienia polega na tym żeby to wynikało z tego, co uważasz za ważne. Ludzie, którzy mają odwagę tak żyć imponują wszystkim. Jak oglądasz te swoje filmy akcji to wiesz, że bohaterowie przeważnie mają jakiś nienaruszalny system wartości, który kryje się za tym, co robią i według tych wartości postępują. Nie ulegają presji zewnętrznej, nie poddają się nawet jak to jest ryzykowne i potencjalnie kosztowne. Tak samo może być z Tobą. Masz ogromne możliwości nie zmarnuj tego ze strachu. Mamy tyle możliwości, tyle w nas tkwi, że aż mi się płakać chcę jak myślę o tym, że rezygnujemy z tego tylko dlatego, że nie starcza nam odwagi i jesteśmy za słabi. Lubię myśleć o tym, że ten kanał istnieje po to żeby to zmienić. Istnieje po to żeby obudzić w Tobie tą chęć na coś więcej, ponad tymi małostkowymi dążeniami do chwili samozadowolenia. Takiego ciągłego naciskania dźwigni, która przynosi krótki strzał przyjemności aż do wyczerpania. Najważniejsze zdanie w tym filmie brzmi tak: nic nie zastąpi życia w oparciu o swoje ideały i wartości; NIC. Spełnienie jest możliwe, ale nie tam gdzie go szukasz. Jest mało ludzi na świecie, którzy żyją bez kompromisów w zgodzie ze swoimi wartościami, ale na pewno ich znasz, trudno ich przeoczyć i możesz do nich dołączyć. To wszystko brzmi dobrze, ale czemu to jest takie trudne? Co nam tutaj może przeszkodzić? Co może stanąć nam na drodze do spełnienia?

Jak z bajki

Wydaje się, że takie życie w zgodzie z wartościami to jest bajka, ale nie jest tak do końca. Jest tu kilka rzeczy, które mogą nam stanąć na drodze. Pierwszy problem polega na tym, że większość ludzi nie ma zielonego pojęcia jakie ma wartości i czym rzeczywiście kieruje się w życiu. W związku z tym ludzie nawet nie wiedzą, że czasami pomiędzy tym jak żyją a tym, co rzeczywiście na głębszym poziomie cenią, jest ogromna przepaść i zachodzą w głowę skąd u nich to dziwne uczucie zawodu, pustki i niedosytu. Jeżeli próbujesz zastąpić wyższe ideały drugorzędnymi rzeczami tak się to kończy. Warto się temu przyjrzeć u siebie. Bo może wartości, które w praktyce dzisiaj kierują Twoim życiem są bardzo daleko od Twoich prawdziwych ideałów i wartości wyższego ja. Ale żeby się tego dowiedzieć musisz określić najpierw swoje wartości. Poznać je bliżej. Zdefiniować je dla siebie żebyś rozumiał czym dana wartość jest i żeby łatwiej było Ci się posługiwać swoim systemem wartości przy podejmowaniu decyzji. Nie chodzi mi tu o definicję z Wikipedii tylko o Twoją własną definicję. Żebyś rozumiał czym dana wartość dla Ciebie jest. Czym na przykład jest kreatywność, czym jest prawda, czym jest miłość, czym jest radość. Dla przykładu, jedną z moich najważniejszych wartości w życiu jest Prawda. Co to dla mnie oznacza? Dla mnie to jest dążenie do pełnej Prawdy o życiu – w duchowym i w praktycznym wymiarze, cokolwiek tam odkryję. Bez względu na to czy mi się to będzie podobało czy nie. Bez względu na czy okaże się, że istnieję czy nie istnieję a może i to i to na raz? Bez względu na to czy to wszystko jest jednym wielkim snem czy jednak nie. To nie ma znaczenia, ważna jest sama Prawda, doświadczenie jej i dla tej idei działam.

Poza tym oprócz tego, że nie wiemy jakie mamy wartości to jest tu jeszcze parę wyzwań. Dwa największe dla mnie to po pierwsze – konieczność całkowitej, brutalnej szczerości z samym sobą przy określaniu swoich wartości i po drugie samo życie według tych wartości. Trudność w szczerym określeniu swoich wartości polega na tym, że czasami nasze wartości okazują się sprzeczne z tym, co społeczeństwo albo nasza rodzina czy otoczenie uważają za ważne. I tu pojawia się zgrzyt. Pewnie część ludzi na tym etapie poświęca swoje wartości i z nich rezygnuje. A nie tak to powinno wyglądać. Jeżeli to wszystko ma mieć jakikolwiek sens powinniśmy określić szczerze swoje wartości bez względu na to, co ceni społeczeństwo, rodzina czy przyjaciele. Ale kiedy to zrobimy w taki bardzo autonomiczny i prawdziwy sposób, musimy się liczyć z tym, że pewnie spotkamy się z oporem otoczenia, kiedy będziemy działali według własnych wartości. To jest trudna sytuacja, pewnie dlatego wiele osób żyje według cudzych wartości i nie ma odwagi postępować w zgodzie z tym, co jest ich zdaniem słuszne. Czyli będziemy się musieli przeciwstawić siłom zewnętrznym. To nie jest łatwe i na pewno wymaga sporo odwagi. Ale to, co na zewnątrz to nie jedyny problem. Istnieje też ryzyko, że sam będziesz się oszukiwał, co do swoich wartości. Myślę, że łatwo jest pomylić wartości pożądane przez nas, wartości, które będą dla nas korzystne, czyli będą wynikały z naszego ego z wartościami wyższego ja, z naszymi ideałami. A nie o to tu chodzi. To nie przyniesie Ci spełnienia. W tym filmie mówię o Twoich najwyższych ideałach a nie o ułożeniu systemu wartości pod rzeczy drugorzędne, bo to już pewnie znasz i ta strategia na spełnienie nie działa. Chodzi mi o to, co rzeczywiście napełnia Cię motywacją i daje napęd. Twoje działania i wybory powinny być odzwierciedleniem tego, co naprawdę uważasz za ważne i znaczące a nie tylko łatwe, ekscytujące, fajne i korzystne dla siebie.

Może być też tak, że zwyczajnie, nawet jak będziesz znał swoje wartości, nie będziesz ich używał do podejmowania decyzji. Bo boże to jest za trudne, zbyt wymagające albo właśnie czasami na pozór mało korzystne. Wiele osób potyka się o swoje wartości. Jest masa ludzi, którzy wiedzą, co jest dla nich ważne a mimo to wybierają coś zupełnie innego. Jak w tym przykładzie z kreatywnością. Wyobraź sobie, że Twoją najważniejszą wartością jest właśnie kreatywność. Masz zacięcie artystyczne, kochasz sztukę, chcesz być artystą a jednocześnie wybierasz pracę w firmie, w której szczytem kreatywności jest dobranie nagłówków do tabelki w Excelu. No i tu raczej nie będzie mowy o spełnieniu. Ale kiedy na przykład będziesz freelancerem z kluczową wartością – kreatywność i będziesz tworzył oryginalne propozycje wystrojów wnętrz dla swoich klientów to będzie zupełnie inne życie dla Ciebie. Oczywiście to może być cokolwiek innego, co realizuje Twoją wartość – kreatywność, to jest tylko przykład. Czyli cała trudność polega na tym żeby nie tylko znać swoje wartości, zdefiniować je sobie, ale przede wszystkim żyć według nich. Jeżeli to jest tylko teoria to to nic nie zmieni. Będziesz mógł tylko pokazać komuś na kartce – o popatrz to są moje wartości. Piękne są. Ale to wszystko. Wartości nie do tego służą. Jeżeli to nie ma być jakaś kolejna szopka, tylko coś prawdziwego, Twoje wartości powinny być widoczne w tym jak działasz, jakie decyzje podejmujesz, jak żyjesz. Od razu powiem, że łatwo nie będzie. Gdyby nie to jak ważne dla mnie jest to o czym chcę mówić na Selfmastery w życiu nie odważyłabym się na coś takiego. Bo czasami jest naprawdę ciężko. Może się wydawać, że to jest łatwa praca, ale nie jest tak do końca. Czasami dajesz z siebie wszystko, pracujesz nad tym, co uważasz za ważne a wychodzi różnie. Czasami czujesz się piekielnie zmęczony i samotny. Do tego stopnia, że masz ochotę to wszystko rzucić i zrezygnować. Ale to Ci nic nie da. Bo trzeba żyć w zgodzie ze swoimi wartościami nawet jak to nie jest wygodne, nawet wtedy kiedy wydaje się, że wszystko się rozpada i jest przeciwko nam i nie ma nas w tym wszystkim kto wesprzeć. To wymaga ogromnej odwagi, ale jeżeli zależy Ci spełnionym życiu to tak wygląda droga.

Wyższe wartości

Chcę na chwilę jeszcze wrócić do samych wartości, bo trochę mało o tym powiedziałam. Mówiłam o wartościach wyższego ja, ale co to konkretnie znaczy, jakie to wartości. Może parę przykładów pomoże Ci lepiej zrozumieć to o co mi chodzi. Te wartości, które mam na myśli to na przykład dobro, ale takie dobro, które niczego nie oczekuje w zamian, to jest bezinteresowne dobro o to mi chodzi. Takie wartości jak na przykład prawda, życzliwość, miłość. Ale miłość nie taka egoistyczna tylko bardziej holistyczna i prawdziwa, bez zazdrości i zawiści. Chodzi mi o takie wartości jak pokój. Piękno dla samego piękna, czyli tworzenie czegoś nie z jakiegoś specjalnego ukrytego powodu czy dla zysku tylko po prostu dla samego istnienia piękna. To jest jak byś patrzył na motyla i tyle, nic od niego nie chcesz. Pomoc innym, wyjście poza egoistyczną motywację, naturalność, uczciwość, mądrość, autentyczność, samorealizacja. O takie wartości mi chodzi. Oprócz tego chcę też podzielić się tym jak to jest żyć w zgodzie ze swoimi najwyższymi ideałami. Jakie to jest uczucie?

Jak to jest

To jest takie uczucie jakby niczego już Ci nie brakowało. Odczuwasz ogromną radość chociaż tak jak mówiłam bywa ciężko. Czujesz, że żyjesz kiedy dajesz wszystko, co masz najlepszego i wcale nie czekasz na zwrot. Wtedy nie ma pustki, którą trzeba wypełniać byle czym. Raczej nie brakuje motywacji, jasne czasem się nie chce, nikt nie jest robotem, ale kiedy tak żyjesz dużo łatwiej zabrać się do pracy niż wtedy kiedy to co masz robić ani Cię ziębi ani grzeje i nie ma nic wspólnego z tym, co ważne. Wtedy ludzie szukają na siłę motywacji. Szczerze mówiąc to odkąd żyję w zgodzie z moimi wartościami bardzo, rzadko doświadczam dużych spadków motywacji. Poza tym takie ciągłe dawanie z siebie wszystkiego wbrew pozorom, bardziej człowieka napełnia niż drenuje, czyli daje więcej energii szczególnie jak się ma poczucie działania na granicy swoich możliwości. Takie życie daje bardzo dużo pewności, dużo siły. I chyba najlepiej wyraża to zdanie od którego zaczęłam: to jest poczucie, że niczego Ci już nie brakuje. Wcale nie dlatego, że masz już wszystko tylko dlatego, że to przestaje być najważniejsze. To jest piękne uczucie. Ale niestety większość ludzi nigdy go nie doświadczy. Bo trudno jest wcielać swoje ideały w życie, to czasem drogo kosztuje, nie zawsze się udaje, nikt nie daje Ci żadnych gwarancji. Ale czym byłoby życie z gwarancjami na wszystko? Czym byłoby życie skupione tylko na własnym komforcie i własnych potrzebach? Jak dla mnie to wygląda jak piekło. Poświęć swoje życie czemuś ważnemu dla siebie i dla innych a nie siedzeniu na kanapie. Tak tylko zmarnujesz swoje życia a możliwości masz ogromne. Co jest dla Ciebie najważniejsze?

MAGDA ADAMCZYK