Jak i Po Co Praktykować Wdzięczność
Praktyka wdzięczności
Dzisiaj świąteczny temat – opowiem o wdzięczności. O tym co jest sednem praktyki wdzięczności, o tym jak wdzięczność może pomóc Ci w rozwoju, za co tak naprawdę możesz być wdzięczny i o tym jak możesz na co dzień praktykować wdzięczność.
Ostatnio sporo się mówi o wdzięczności i myślę, że większość osób, które kiedykolwiek zetknęły się z rozwojem osobistym na pewno zetknęły się też z tematem wdzięczności ale mam też wrażenie, że masa osób nie do końca kupuje ten pomysł z wdzięcznością. Na pierwszy rzut oka praktyka wdzięczności może się wydawać się dość naiwna, ale kryje się za nią masa naukowych dowodów na jej ogromny wpływ nie tylko na poczucie szczęścia, pozytywne podejście do życia ale też nawet na zdrowie fizyczne.
Sedno wdzięczności
Sednem praktyki wdzięczności na najbardziej podstawowym poziomie jest po prostu poświęcanie uwagi czyli zauważanie różnych rzeczy w Twoim życiu, które na co dzień pomijasz, zapominasz o nich albo uznajesz za oczywiste. Czemu sednem jest uwaga? Zwyczajnie dlatego, że nie możesz być wdzięczny za rzeczy, których nie zauważasz. Zauważanie czyli skierowanie na coś światła naszej świadomej uwagi tworzy wrażenie bogactwa, przepychu, mnogości i urealnia to co wcześniej było niezauważone. W codziennym życiu bardzo łatwo uśpić tą świadomą uwagę i pominąć różne rzeczy, ale nie tylko rzeczy – to też dotyczy ludzi i wydarzeń. Możemy je wziąć za coś oczywistego, co w przypadku ludzi dość drogo kosztuje, bo brak uwagi jest dość częstym powodem rozpadu związków.
Przyszłe szczęście i wdzięczność
Mamy tendencje do tego żeby szukać powodów do wdzięczności i szczęścia nie tu i teraz, bo zawsze wydaje nam się, że coś z tym momentem jest nie tak i nie jesteśmy zadowoleni z miejsca w którym jesteśmy. Dopiero w przyszłości wyobrażamy sobie możliwość naprawienia tego wszystkiego, co naszym zdaniem jest nie tak. Widzimy możliwość bycia wdzięcznym i szczęśliwym dopiero kiedy te rzeczy naprawimy, kiedy będziemy mieć naprawdę naszym zdaniem dobry powód do tego, kiedy wszystko wreszcie będzie takie jak ma być. W tym wszystkim kompletnie tracimy z oczu tą chwilę, osobę którą teraz jesteśmy i wszystkie rzeczy które mamy. Dodatkowo nie tylko sam fakt osiągnięcia czegoś tam w przyszłości ma być gwarancją satysfakcji, ale to coś nie może być byle jakie ma być przełomowe, niezwykłe, to ma być coś co wstrząśnie naszym życiem, zmieni je naszym zdaniem gruntownie.
Możemy to widzieć w przyszłym awansie, nowym samochodzie, upragnionym związku i znalezieniu partnera, zarabianiu pieniędzy, stabilnej sytuacji finansowej, sławie, wydanej książce, płycie, wygraniu konkursu tego czy innego, dostaniu jakiejś nagrody, byciu prezesem itd. Zawsze jest to kiedy coś tam to coś tam. Czekamy na te wielkie wydarzenia, momenty kulminacyjne, żeby poczuć wdzięczność i pogłębić swoje poczucie szczęścia i zadowolenia, ale omija nas wszystko, co się dzieje tu i teraz. Te momenty kulminacyjne na które czekamy są dość rzadkie nie dają nam okazji do regularnego praktykowania wdzięczności, bo jak często zdarza się ślub, kupowanie nowego domu czy wielki awans? W oczekiwaniu na te rzeczy gubimy po drodze umiejętność odczuwania wdzięczności za drobne rzeczy, z których głównie składa się życie – ogrzewanie dłoni przez trzymanie ciepłego kubka z kawą, jej smak, zapach.
W praktyce wdzięczności chodzi o to żeby nie mieć jej tylko od święta, ale mieć to na co dzień i możemy do tego wykorzystywać codzienne wydarzenia, sytuacje, rzeczy albo ludzi, których mamy w naszym życiu równie skutecznie jak te przełomowe wydarzenia. Wdzięczność jest odpowiedzią na zauważanie znaczenia każdego dnia, każdego wydarzenia, każdej rzeczy bez względu na skalę. A największy potencjał tkwi w zauważaniu bogactwa w obu sytuacjach – momentach wielkich sukcesów i codziennych małych rzeczach. To właśnie jest sedno praktykowania wdzięczności. Zauważanie obu rodzajów tych sytuacji i podkreślenie ich znaczenia poświęconą uwagą.
Jak wdzięczność pomaga w rozwoju
Prawie wszyscy zaczynają interesować się rozwojem ze względu na chęć zmiany. Tyle, że uznanie tego co jest za niewarte bycia wdzięcznym wcale w rozwoju nie pomaga. W tym sensie wdzięczność przypomina samoakceptację, żeby pójść dalej spokojnie z rozwojem nie możemy pominąć i nie docenić tego, co już teraz w tym momencie jest w porządku. Jeżeli tego nie zrobimy to rozwój osobisty zamienia się w rozwój neurotyczny. Czyli znów upatrujesz czegoś wartego swojej wdzięczności i uwagi w tym kim w przyszłości masz być, jak się w przyszłości będziesz widzieć, co Cię tam w tej przyszłości spotka.
Jeżeli jesteś zbyt mocno skupiony na celu na tym do czego dążysz możesz kompletnie zignorować swoje postępy, wydarzenia po drodze, do celu po trupach i kiedy dotrzesz do tego swojego wymarzonego kulminacyjnego momentu to wcale nie przyniesie Ci to oczekiwanej satysfakcji. Utkniesz na poziomie wyścigu do celu podszytego intencją dążenia do wymyślonej doskonałości. Nie będzie w tym ludzkiego docenienia swojego wysiłku, tego co poszło dobrze, tego co się ma. I kiedy tak ślepo biegniesz do celu czy to do awansu czy bycia kimś tworzysz w głowie niebezpieczny nawyk myślenia i jednocześnie iluzję, że wszystko czego pragniesz jest zawsze w przyszłości a to co masz jest zawsze stanem pośrednim i niewystarczającym.
Umykają Ci w tej sytuacji ten schemat myślenia, który ma swoje konsekwencje – takie, że jeżeli teraz nie jesteś w stanie docenić, być wdzięcznym za to kim jesteś, za drobne rzeczy, które osiągnąłeś, nawet za te duże rzeczy nie jesteś w stanie być wdzięczny za długo, bo to szybko mija, to co sprawia, że wydaje Ci się że jeżeli osiągniesz tę mniejszą albo większą rzecz w przyszłości będziesz umiał to robić? Co Ci mówi na ten temat doświadczenie?
Działanie schematu
Świetny przykład dotyczy związków. Powiedzmy, że masz taką wizję, że jeżeli znajdziesz partnera to będziesz szczęśliwy i wdzięczny do końca życia już to będzie ten moment kiedy będziesz mógł pozwolić sobie na wdzięcznoś. Ale co się dzieje kiedy już znajdziesz tego wymarzonego partnera? Włącza się właśnie ten schemat. Z czasem wdzięczność zamienia się w przyzwyczajenie, wrażenie zblakło, związek nie przyniósł oczekiwanych efektów i okazuje się, że nie jesteś wcale bardziej wdzięczny ani szczęśliwszy niż wcześniej. To co teraz? Szukasz kolejnej rzeczy. nagle upatrujesz źródła szczęścia i wdzięczności w kupnie domu, wtedy będziesz mógł pielęgnować w sobie poczucie wdzięczności bo w końcu będę miał za co być wdzięczny. W ten sposób ten łańcuch poszukiwań jakiejś rzeczy, która ostatecznie napełni Cię ostateczną wdzięcznością i szczęściem na zawsze nigdy się nie kończy.
W rezultacie nigdy nie odczuwasz wdzięczności za to co masz, kogo masz w swoim życiu i za to kim jesteś. To jest takie niespokojne wszystko, nie ma w tym chwili zatrzymania, radości i towarzyszy Ci ciągle myśl I can’t get no satisfaction.
Nie ma nic złego w osiąganiu różnych rzeczy i spełnianiu marzeń, dążeniu do celów to wszystko jest ok, chodzi tylko o to żeby te kolejne osiągnięcia, momenty kulminacyjne nie były jedyną okazją i tym samym warunkiem pod którym będziesz mógł pozwolić sobie na wdzięczność czy na szczęście. Bo to wszystko w takiej formie ma krótki termin ważności, szybko blaknie.
Zmienia to praktyka wdzięczności…
Przez rozwijanie umiejętności cieszenia się tym, co jest tu i teraz jesteśmy w stanie docenić głęboko też moment osiągnięcia punktu kulminacyjnego, naszego szczytu. Przestaje być wtedy odhaczonym kolejnym etapem a staje się źródłem prawdziwej satysfakcji. Nie istnieje ten punkt, którego szukamy w przyszłości – ostatecznej wdzięczności, spokoju czy szczęścia. Zawsze będzie coś kolejnego na horyzoncie. A dzięki codziennej wdzięczności masz dostęp do tego stanu, którego szukasz w przyszłości, już teraz.
Co nie jest wymówką do tego żeby się nie rozwijać ani nie pracować nad sobą. W ten sposób po prostu dostajesz najlepsze rzeczy z obu światów. Doceniasz dzisiaj tym kim jesteś i zauważasz swoje sukcesy i drobne rzeczy w swoim życiu, w tym swoje relacje, związki a jednocześnie na bazie tego możesz spojrzeć w przyszłość z takim poczuciem pełni, już teraz moje życie jest całkiem ok, teraz będzie tylko lepiej. Jest taki cytat, który dobrze to oddaje – „Każdy z was jest doskonały taki jaki jest i może się nieco poprawić”. To uspokaja neurotyczny rozwój i zwiększa skuteczność tego, co robisz, bo to kompletnie inny stan umysłu.
Za co możesz być wdzięczny
Pomyśl o oczywistych rzeczach, które Cię otaczają. Widzimy te oczywiste rzeczy często, ale jakbyśmy ich nie dostrzegali. Przykładem takiej rzeczy jest np. elektryczność – pomyśl jak wiele rzeczy w Twoim domu działa dzięki elektryczności. Jak wyłączają prąd to człowiek nadal naciska na różne przyciski, coś próbuje włączać, bo zupełnie zapomina, że jest jeszcze coś w tle czego nie widzimy i uznajemy to za tak oczywiste, że zauważamy to dopiero kiedy tego zabraknie. Ostatnio w sypialni spaliła mi się żarówka i kilka dni z rzędu zapominałam kupić nową i za każdym razem kiedy wchodziłam do pokoju naciskałam włącznik odruchowo i nic się nie działo. Oczywista sprawa, że żarówka tam powinny być i działać, ale jak życie pokazuje to wcale nie jest takie oczywiste.
Możesz być wdzięczny za technologię za to, że możesz teraz oglądać sobie coś na komputerze a ja za to, że mogę nagrywać coś za dostępność tej technologii, mikrofonów, kamer. Za możliwość dzielenia się tym co myślę i tez oglądać, doświadczać różnych rzeczy. Używamy tych rzeczy na co dzień ale kompletnie nie poświęcasz im uwagi. Widzimy je jako środek do celu kolejny nie widzimy samej technologii tylko temu, co dzięki niej dostajesz. To też jest coś na co warto zwrócić uwagę.
W Twoim domu jest pewnie ciepło, masz gorącą wodę w kranie, może masz miękki dywan przy łóżku, który delikatnie masuje Ci stopy kiedy wstajesz rano z łóżka, masz łóżko, czyste ciepłe łóżko. Miejsce odpoczynku, masz jedzenie, o którym ludzie w wielu krajach nie mogą nawet pomarzyć. Mamy książki, możemy dzielić się wiedzą.
Może masz psa, kota, możesz być wdzięczny za ludzi w Twoim życiu, za partnera, za rodziców, za rodzeństwo, za dzieci i to pogłębia też Twoje relacje. Niesamowite, co wdzięczność potrafi zrobić.
Możesz być wdzięczny za pracę, którą masz, może to nie jest perfekcyjna praca, ale dzięki niej masz pieniądze żeby płacić za ubrania albo jedzenie. To nie jest wymówka do tego żeby nie szukać nowej pracy czy niczego nie zmieniać. Nie używaj wdzięczności do tego żeby przekonać się, że żadne zmiany nie są konieczne, uciekać od działania, ale też nie zadręczaj się tą chwilą, bo to utrudni zmiany. Trzeba robić i to i to rozwijać się i praktykować wdzięczność.
Może nie masz perfekcyjnych nowych ubrań, ale masz stare ubrania, za które możesz być wdzięczny, bo co miałbyś gdyby nie było tych starych ubrań. Jest okazja do tego żeby je zauważyć i uznać, że dobrze że są.
Możesz być wdzięczny za rodziców, pewnie dali Ci sporo rzeczy, których nie miałbyś bez nich – wychowali Cię, dbali o Ciebie, opiekowali się Tobą.
Możesz być wdzięczny za własną wyobraźnię, za własną kreatywność, chęć rozwoju
Warto doceniać różne rzeczy nawet jeżeli to nie jest wszystko perfekcyjne i nie spełnia Twoich ostatecznych dążeń i pragnień, bo to też pozwoli Ci docenić ostateczne dążenia kiedy już tam będziesz.
Co zmienia się w życiu kiedy praktykujesz wdzięczność?
1) Pogłębia i kumuluje się poczucie szczęścia, jesteś bardziej zadowolony ze swojego życia w danej chwili uznajesz, że Twoje życie już teraz jest całkiem ok. To jest dobry moment żeby zacząć się rozwijać dalej.
2) Pogłębia relacje. Jeżeli doceniasz i jesteś wdzięczny za swojego partnera i to co konkretnie potrafisz wskazać w nim dobrego pomoże Ci zobaczyć jak bardzo ten człowiek mimo swoich być może wad czy niedociągnięć jest ważny dla Ciebie. To pozwala zupełnie inaczej na niego spojrzeć, bo czym jest miłość jeżeli nie uwagą. Dlatego wdzięczność pogłębia Twoje ciepłe uczucia do tej osób, które są wokół Ciebie – dobra opcja na święta i nie tylko.
3) Daje poczucie bogactwa, ale to nie pochodzi z zewnętrznych okoliczności, szczęścia ani przypadku. To pochodzi ze środka. To jest sposób na to żeby doświadczyć życia w pełni a nie tylko żyć od wielkiego przełomu do wielkiego przełomu. Potrzebujemy kontaktu z tym wszystkim, co jest pomiędzy. To jest sposób na widzenie tego momentu jako czegoś dobrego, pełnego zamiast występowania przeciwko niemu i sobie.
4) Daje poczucie ulgi, w tym wyścigu bo prawie wszyscy mamy ten model myślenia, że jest coś brakującego w nas co musimy zdobyć żeby wypełnić jakąś lukę i stanie się to w przyszłości pod określonymi warunkami. Wdzięczność w dużym stopniu usuwa to poczucie. Pogłębia akceptację i w ten sposób sprzyja zdrowym zmianom.
5) Wdzięczność daje masę pozytywnych emocji i okazję do skupiania się na pozytywnych rzeczach przez co sprawia, że będziesz dostawać więcej pozytywnych rzeczy. Wysyłasz zupełnie inną energię, masz bardziej pozytywną energię, czujesz że żyjesz.
7) Trenuje Twój umysł do zauważania pozytywnych rzeczy, uczy tego na stałe. Z czasem to się staje coraz łatwiejsze i pojawia się ten efekt dominacji pozytywnych wrażeń nad przeszkodami a to dodaje energii.
6) Na poziomie fizycznym – śpisz lepiej, Twój system immunologiczny działa lepiej. I to nie są wymysły tylko dowody naukowe na takie działanie wdzięczności. Można tu jeszcze dużo rzeczy wymienić, ale lepiej sprawdzić osobiście:)
Jak praktykować wdzięczność
Proponuję Ci 90 dniowe wyzwanie wdzięczności, które proponuję zacząć już dzisiaj. Weź kartkę, długopis i na początek wypisz 50 rzeczy, osób, sytuacji, cech za które jesteś wdzięczny już teraz. To pomoże Ci trochę zwrócić uwagę na początku na dobre rzeczy a czasem to jest trudne. Poza tym załóż sobie notatnik, zeszyt, dziennik wdzięczności w którym codziennie zapisuj jedną rzecz, codziennie inną za którą jesteś wdzięczny i uzasadnij dlaczego tak jest. Myślę, że siła wdzięczności tkwi właśnie w szczegółach a nie w codziennym wypisywaniu kilku rzeczy powierzchownie uznanych za ważne. To nie musi być też zeszyt, to może być duży słój, albo duża butelka, może być tylko Twoja w może być ogólna rodzinna, do której każdy wrzuca codziennie swoją karteczkę. Możliwości są nieograniczone:)
Może jakiś przykład – mój wczorajszy. Zapisałam sobie, że jestem wdzięczna za ostry trening, który sobie zrobiłam i zapisałam, co dla mnie było w tym fajnego. Konkretnie: uczucie lekkości po ćwiczeniach, błogie zmęczenie aż do momentu w którym czułam senność, przyjemny spokój i wyrzucenie napięć z ciała. W ten sposób opisując daną rzecz jeszcze bardziej pogłębisz swoje poczucie wdzięczności i instalujesz w sobie coś co z czasem rozrośnie się w stałą zdolność zauważania tego wszędzie dookoła, to dosłownie zmienia spojrzenie na świat.
Dzisiaj mamy Boże Narodzenie i chcę skorzystać z okazji żeby życzyć Ci świat pełnych wdzięczności za wszystko od rodziny po barszcz;)
MAGDA ADAMCZYK
6 Comments
Dzisiaj jestem wdzięczna za to, że kiedyś natrafiłam na Twój kanał na YouTube. Dziękuję i życzę jeszcze wiele więcej tak trafionych i potrzebnych projektów. Pozdrawiam
Małgorzata
Witam myślę że to jest coś fajnego. Jestem świeżo po leczeniu odwykowym i moja lista wdzięczności jest długa, ale dlatego że są święta i są to pierwsze święta bez alkoholu a przede wszystkim spędzam je tak jak ja chce jestem wdzięczny właśnie za to . Życzę wesołych świąt bożego Narodzenia pozdrawiam i dziękuję jestem wdzięczny że mogę słuchać tego co mówisz i dokonywać wyborów które są mi potrzebne do podjęcia dalszych działań.
Był taki czas w moim życiu, w którym praktyka wdzięczności była podstawą przy budzeniu się o poranku. I muszę przyznać, że byłam wtedy bardzo szczęśliwym człowiekiem. Ale – jak to w życiu – w ciągu dwóch lat – dzięki otaczającym mnie ludziom straciłam 90% tego co powodowało, że chciało mi się wstać z łóżka.
To ludzie, którzy o wdzięczności nie mieli bladego pojęcia i nawet chyba nigdy koło czegoś takiego nie stali.
Bardzo doceniam wszystko co zostało powiedziane na temat wdzięczności,ale teraz już patrzę na życie i wszystko co mnie otacza dużo bardziej krytycznie.
Swietna lekcja zycia, potrzebna zawsze,bo nawet kiedy to wiemy, wciaz i wciaz trzeba „wrzucac sie” na odpowiedni tor w zyciu z pozytkiem dla siebie i innych.
A co jest ze zdrowiem ?
Codziennie rano jak się budzę i otwieram oczy dziękuje za to ze mogę widzieć, słyszeć, sama oddychać , chodzić
Jesteśmy tak zajęci światem zewnętrznym ze zapominamy o najważniejszym
Witam, jestem nowa…. uczę sie 🙂 swiezak